sali <vocal desc="yyy"> było nas pięć, w tym cztery takie... </><br><who2>Ale był to oddział w ogóle <vocal desc="yyy"> związany z chirurgią oka? </><br><who1>Z chirurgią oka, tak. </><br><who2>Yhy. </><br><who1>I wie pani, tak jakoś dziwnie ja to mam jakieś takie przeczucie chyba. Tak spojrzałam jakoś na te wszystkie babki tam i one tak wydały mi się jakieś takie bardzo przedziwne. I jedna z nich mówi w ten sposób tak publicznie, że tak powiem, na sali <vocal desc="laugh">. Mówi tak, ale pani narozrabiała. Ojej. Ja patrzę się na nią, wie pani, myślę sobie, pani do mnie mówi? Tak, no tak, pani narozrabiała, kłopot miał ten pan profesor, no i przy tej