Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
władz klubu.
Szkoleniowiec zapowiadał siedem punktów w pierwszych trzech spotkaniach. Na takie minimum zgodzili się szefowie Herthy. Według komentatorów, w grze berlińczyków nie zmieniło się nic, o czym świadczy fakt, że broniąca się przed spadkiem z Bundesligi Hertha przegrywała 0:3 już po 35 minutach.
- Tylko przez siedemnaście minut graliśmy jako taki futbol. Później było już tylko gorzej. Chcieliśmy pokazać, że dobrze przepracowaliśmy ostatnie cztery tygodnie. Skończyło się to katastrofą. Choć moim zdaniem drużyna była do tego meczu bardzo dobrze nastawiona psychicznie - powiedział Hans Meyer.
Bartosz Karwan zagrał w tym spotkaniu 70 minut, ale nie był to udany występ polskiego pomocnika. Artur
władz klubu.<br>Szkoleniowiec zapowiadał siedem punktów w pierwszych trzech spotkaniach. Na takie minimum zgodzili się szefowie Herthy. Według komentatorów, w grze berlińczyków nie zmieniło się nic, o czym świadczy fakt, że broniąca się przed spadkiem z Bundesligi Hertha przegrywała 0:3 już po 35 minutach.<br>&lt;q&gt;- Tylko przez siedemnaście minut graliśmy jako taki futbol. Później było już tylko gorzej. Chcieliśmy pokazać, że dobrze przepracowaliśmy ostatnie cztery tygodnie. Skończyło się to katastrofą. Choć moim zdaniem drużyna była do tego meczu bardzo dobrze nastawiona psychicznie&lt;/&gt; - powiedział Hans Meyer.<br>Bartosz Karwan zagrał w tym spotkaniu 70 minut, ale nie był to udany występ polskiego pomocnika. Artur
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego