mogłyby stworzyć wrażenie, że Maneę fascynuje biograficzna plotka, że jest on, inaczej mówiąc, jednym z tych łowców taniej sensacji, którzy po upadku dyktatora liczą pary obuwia pozostawione w jego szafach albo donoszą, jakie to filmy pornograficzne najchętniej oglądała jego małżonka. (W wypadku pani Ceausescu, jak się dowiadujemy, były to filmy - jakżeby inaczej - nakręcone przez jeszcze jedną specjalną komórkę Securitate, tę mianowicie, której zadaniem było filmowanie ukrytymi kamerami scen łóżkowych z udziałem najbliższych współpracowników wodza, po to, aby ich móc w razie potrzeby szantażować.) Byłoby to jednak wrażenie całkowicie mylne. Choć Manea w imię prawdy nie pomija i takich, i bardziej jeszcze trywialnych