Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
pniaki wycięłam sama, tamtą jabłoń...
A dlaczego pani wycięła...
O pani patrzy...
Nie chce pani ...
wszystko przycinam sama, drzewa, wszystko, bo przecież tutaj było orzech, to został kikut tylko, ale tak na razie go nie wyrzucam, bo mam...
To świerki?
Tak świerki, pięć świerków tak wsadziłam, razem tu był jeszcze jałowiec, ale już mi zmarzł, bo i ten nie wiem, czy podlałam, czy ktoś podlał, czy zmarzł, orzech, ale to nie wyrzucam go jeszcze, bo tutaj mam trzepak, do dywanów, do dywanów, tu róże wsadziłam, to jest...
A to co to jest?
A to, malwy.
A, to malwy.
Tak, nie wiem
A dlaczego pani wycięła...
O pani patrzy...
Nie chce pani ...
wszystko przycinam sama, drzewa, wszystko, bo przecież tutaj było orzech, to został kikut tylko, ale tak na razie go nie wyrzucam, bo mam...
To świerki?
Tak świerki, pięć świerków tak wsadziłam, razem tu był jeszcze jałowiec, ale już mi zmarzł, bo i ten nie wiem, czy podlałam, czy ktoś podlał, czy zmarzł, orzech, ale to nie wyrzucam go jeszcze, bo tutaj mam trzepak, do dywanów, do dywanów, tu róże wsadziłam, to jest...
A to co to jest?
A to, malwy.
A, to malwy.
Tak, nie wiem
pniaki wycięłam sama, tamtą jabłoń</>...<br><who2>A dlaczego pani wycięła</>...<br><who4>O pani patrzy</>...<br><who2>Nie chce pani</> ...<br><who4>wszystko przycinam sama, drzewa, wszystko, bo przecież tutaj było orzech, to został kikut tylko, ale tak na razie go nie wyrzucam, bo mam</>...<br><who2>To świerki?</><br><who4>Tak świerki, pięć świerków tak wsadziłam, razem tu był jeszcze jałowiec, ale już mi zmarzł, bo i ten nie wiem, czy podlałam, czy ktoś podlał, czy zmarzł, orzech, ale to nie wyrzucam go jeszcze, bo tutaj mam trzepak, do dywanów, do dywanów, tu róże wsadziłam, to jest</>...<br><who2>A to co to jest?</><br><who4>A to, malwy.</><br><who2>A, to malwy.</><br><who4>Tak, nie wiem
