Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
po piekielnym sosie.
- Kiedy przyjedziesz na Węgry... - zaczął, jednak nie brzmiało to tak pewnie jak jej wezwanie do Australii. Ucichł zawstydzony.
Obracała kieliszek w ręku, bawiły ją czerwone światła na obrusie.
Nagle lampa zgasła.
- Co u licha?
Ustawał terkot wentylatora.
- Nie ruszaj się - ostrzegał - zaraz sprawdzę...
Odsunął zasłonę, zaskoczyło go jaskrawe, długie migotanie na ścianach sąsiedniej willi, dopiero gdy wróciła ciemność, jakby za oknem opadła gęsta zasłona, zrozumiał, że to odblask błyskawic. Zadzwoniły cienko szyby i basowy pomruk wstrząsnął murami.
- Co robisz? - spytał zaniepokojony jej milczeniem.
- Nic. Piję wino - odpowiedziała spokojnie. - Właściwie już skończyliśmy i na dobrą sprawę nie potrzeba nam
po piekielnym sosie.<br>- Kiedy przyjedziesz na Węgry... - zaczął, jednak nie brzmiało to tak pewnie jak jej wezwanie do Australii. Ucichł zawstydzony.<br>Obracała kieliszek w ręku, bawiły ją czerwone światła na obrusie.<br>Nagle lampa zgasła.<br>- Co u licha?<br>Ustawał terkot wentylatora.<br>- Nie ruszaj się - ostrzegał - zaraz sprawdzę...<br>Odsunął zasłonę, zaskoczyło go jaskrawe, długie migotanie na ścianach sąsiedniej willi, dopiero gdy wróciła ciemność, jakby za oknem opadła gęsta zasłona, zrozumiał, że to odblask błyskawic. Zadzwoniły cienko szyby i basowy pomruk wstrząsnął murami.<br>- Co robisz? - spytał zaniepokojony jej milczeniem.<br>- Nic. Piję wino - odpowiedziała spokojnie. - Właściwie już skończyliśmy i na dobrą sprawę nie potrzeba nam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego