Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się na obietnicach. Przez ten czas nikt na serio nie zastosował tej teorii do rozwiązania problemów w fizyce. A więc wisimy trochę w próżni, chociaż powstała z tego bardzo ładna konstrukcja matematyczna, która mnie osobiście w pełni zadowala.

W jaki sposób nad taką teorią się pracuje? Czy przychodzi moment olśnienia, jasności umysłu, w którym widzi się całą konstrukcję?

Coś takiego. Jasno się tego opisać nie da. W każdym razie potem, kiedy człowiek już coś zrozumie, musi sprawdzić, czy to tak rzeczywiście jest.

Przy użyciu papieru i ołówka, a może komputera?

Komputera używam tylko do sprawdzenia tego, co wykonałem przedtem na papierze
się na obietnicach. Przez ten czas nikt na serio nie zastosował tej teorii do rozwiązania problemów w fizyce. A więc wisimy trochę w próżni, chociaż powstała z tego bardzo ładna konstrukcja matematyczna, która mnie osobiście w pełni zadowala.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who7&gt;W jaki sposób nad taką teorią się pracuje? Czy przychodzi moment olśnienia, jasności umysłu, w którym widzi się całą konstrukcję? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;Coś takiego. Jasno się tego opisać nie da. W każdym razie potem, kiedy człowiek już coś zrozumie, musi sprawdzić, czy to tak rzeczywiście jest.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who7&gt;Przy użyciu papieru i ołówka, a może komputera? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;Komputera używam tylko do sprawdzenia tego, co wykonałem przedtem na papierze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego