O imprezach z "zasypianiem pod stołami" mówiła na przykład grupa polskich aktorów goszczących na Białorusi. Mimo tych wpadek, minister Dariusz Rosati nie decydował się na odwołanie Ewy Spychalskiej. Dopiero Bronisław Geremek postanowił zakończyć dyplomatyczną przygodę byłej przewodniczącej OPZZ. Próba ta spotkała się jednak z oporem prezydenta. Przy okazji wyszło na jaw, że choć nowa konstytucja ograniczyła uprawnienia prezydenta, m.in. w zakresie polityki zagranicznej, to właśnie on powołuje i odwołuje ambasadorów. Minister Geremek musiał więc dojść do porozumienia z prezydentem. O jego treści obaj politycy wypowiadają się wyjątkowo powściągliwie. Pewne jest jedno: Ewa Spychalska wkrótce zakończy swoją karierę ambasadora. Czy ministrowi