Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Bolesławskie Zeszyty Historyczne
Nr: 6
Miejsce wydania: Bolesław
Rok: 1997
Po tym oglądaliśmy inne Jej prace, przy których robiła interesujące uwagi. Dowiedziałem się wówczas o wielu sprawach dotyczących malarstwa, o kompozycji obrazu, oraz o tak zwanej "materii malarskiej", która była wtedy dla mnie dziedziną, o której po raz pierwszy usłyszałem!
Przychodząc na tę wizytę, nie miałem żadnych swoich prac, aby je pokazać, za co mnie skarciła, naturalnie na wesoło i powiedziała, że i tak zobaczy jak pójdziemy na plener (to słowo też było dla mnie nowością).
Jakoś tak się złożyło, że w parę dni po tym, wędrowaliśmy na pierwszą wspólną malarską wyprawę.
Zaprowadziłem Ją na Cegielnię, ładnie położony przysiółek nad wodą
Po tym oglądaliśmy inne Jej prace, przy których robiła interesujące uwagi. Dowiedziałem się wówczas o wielu sprawach dotyczących malarstwa, o kompozycji obrazu, oraz o tak zwanej "materii malarskiej", która była wtedy dla mnie dziedziną, o której po raz pierwszy usłyszałem!<br>Przychodząc na tę wizytę, nie miałem żadnych swoich prac, aby je pokazać, za co mnie skarciła, naturalnie na wesoło i powiedziała, że i tak zobaczy jak pójdziemy na plener (to słowo też było dla mnie nowością).<br>Jakoś tak się złożyło, że w parę dni po tym, wędrowaliśmy na pierwszą wspólną malarską wyprawę.<br>Zaprowadziłem Ją na Cegielnię, ładnie położony przysiółek nad wodą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego