Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 38
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
się mocniejsi, obawa o uszkodzenie zawieszenia, o czołowe lub boczne zderzenie rosła. Nigdzie nie widziałem, by droga ta miała być w najbliższym czasie poprawiana, a w tym stanie powinna być raczej jednokierunkowa. W każdym razie jej stan i wygląd nie odpowiadały randze. W całej mej urlopowej podróży był to bodaj jeden jedyny odcinek, w stosunku, do zarządców którego rościłbym pretensje.
Potem było równo, gładko, znakomicie. Nawet, gdy wyjechaliśmy z dobrej drogi, łączącej Pisz z Orzyszem na boczny trakt przez wieś Nowe Guty, by zgodnie z zapowiedzią Przewodnika po Polsce znaleźć się w atrakcyjnym widokowo miejscu nad samymi Śniardwami. Nawet tam, na całkowitym
się mocniejsi, obawa o uszkodzenie zawieszenia, o czołowe lub boczne zderzenie rosła. Nigdzie nie widziałem, by droga ta miała być w najbliższym czasie poprawiana, a w tym stanie powinna być raczej jednokierunkowa. W każdym razie jej stan i wygląd nie odpowiadały randze. W całej mej urlopowej podróży był to bodaj jeden jedyny odcinek, w stosunku, do zarządców którego rościłbym pretensje.<br>Potem było równo, gładko, znakomicie. Nawet, gdy wyjechaliśmy z dobrej drogi, łączącej Pisz z Orzyszem na boczny trakt przez wieś Nowe Guty, by zgodnie z zapowiedzią Przewodnika po Polsce znaleźć się w atrakcyjnym widokowo miejscu nad samymi Śniardwami. Nawet tam, na &lt;gap&gt; całkowitym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego