Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
wolnych chwilach studiując
ciekawy problem modernizmu. Ale, prawdę mówiąc, to wolnych chwil wcale
nie było (bo bycie księdzem w Polsce jest tyleż cudowne, co forsowne),
więc zakon, nie mogąc sobie ze mną poradzić, wyrzucił mnie zagranicę
(lecz drugi raz wyrzucić się nie dam!). Tam zastał mnie rok 1989. I gdy
jeden po drugim padali bohaterowie tytułowych stron gazet z lat
sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych: Husak,
Honecker, Żiwkow, Ceaucescu i last but not least Jaruzelski, stało się
jasne, że doczekaliśmy zmian na skalę epoki. Że różnica między Polską
roku 1959 a Polską 1989 będzie znacznie mniejsza niż porównanie lat
1989 i 1994. Komunizm bowiem
wolnych chwilach studiując<br>ciekawy problem modernizmu. Ale, prawdę mówiąc, to wolnych chwil wcale<br>nie było (bo bycie księdzem w Polsce jest tyleż cudowne, co forsowne),<br>więc zakon, nie mogąc sobie ze mną poradzić, wyrzucił mnie zagranicę<br>(lecz drugi raz wyrzucić się nie dam!). Tam zastał mnie rok 1989. I gdy<br>jeden po drugim padali bohaterowie tytułowych stron gazet z lat<br>sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych: Husak,<br>Honecker, Żiwkow, Ceaucescu i last but not least Jaruzelski, stało się<br>jasne, że doczekaliśmy zmian na skalę epoki. Że różnica między Polską<br>roku 1959 a Polską 1989 będzie znacznie mniejsza niż porównanie lat<br>1989 i 1994. Komunizm bowiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego