jestem sam pod księżycem.<br><br>To jesień... to tylko deszcz<br>Po twarzy kroplami spływa;<br>Ty teraz najlepiej wiesz,<br>Czy będziesz jutro szczęśliwa.<br><br>Musiałem ci wydrzeć dziś<br>Te złe, te ostatnie słowa.<br>Czy ja umieram, czy liść,<br>Śmierć zawsze jest jednakowa.<br><br>Zachciało ci się, to masz!<br>Nie jesteś na świecie jedna,<br>Nie jedna jest twoja twarz<br>I blada, i zła, i biedna.<br><br>Unoszę, unoszę precz<br>Spłowiałe serce pod płaszczem<br>I czynię tę jedną rzecz,<br>Że myślą twe włosy głaszczę.<br><br>Odszedłem. Już nie żal mi,<br>A jednak mi żal na nowo,<br>Na nowo mi w uszach brzmi<br>To złe, to ostatnie słowo.<br><br>Odszedłem. I