Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
całym ciałem pochylony naprzód. W milczeniu poruszał wargami i przerzucał z jednej ręki do drugiej swój wieczny ołówek.
W przedpokojach i u bram wejściowych sześćdziesięciu żołnierzy, z bagnetami na karabinach, czekało, każdej chwili gotowych do interwencji. Byli to najbardziej fanatyczni milicjanci z całych Włoch, moschettieri del Duce - muszkieterzy Wodza. Wystarczyło jedno słowo, żeby na zawsze zmusić do milczenia Grandiego i jego zwolenników.
Ale Mussolini skonsternowany, niepewny - nie decydował się na ten krok.
Potem Federzoni, prezydent Królewskiej Akademii, przeprowadzał paralelę pomiędzy tą wojną, a poprzednią. Jego wnioski były dalekie od uznania dla Mussoliniego. Bottai, przywódca syndykatów - faszystowskich "związków zawodowych" - mówił o niezadowoleniu i
całym ciałem pochylony naprzód. W milczeniu poruszał wargami i przerzucał z jednej ręki do drugiej swój wieczny ołówek.<br>W przedpokojach i u bram wejściowych sześćdziesięciu żołnierzy, z bagnetami na karabinach, czekało, każdej chwili gotowych do interwencji. Byli to najbardziej fanatyczni milicjanci z całych Włoch, &lt;foreign&gt;moschettieri del Duce&lt;/&gt; - muszkieterzy Wodza. Wystarczyło jedno słowo, żeby na zawsze zmusić do milczenia Grandiego i jego zwolenników.<br>Ale Mussolini skonsternowany, niepewny - nie decydował się na ten krok.<br>Potem Federzoni, prezydent Królewskiej Akademii, przeprowadzał paralelę pomiędzy tą wojną, a poprzednią. Jego wnioski były dalekie od uznania dla Mussoliniego. Bottai, przywódca syndykatów - faszystowskich "związków zawodowych" - mówił o niezadowoleniu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego