uważa, że <q>"poligamii nie można porównywać do związków homoseksualistów, ponieważ celem małżeństwa jej płodzenie dzieci i ten cel w wypadku wielożeństwa jest realizowany, a w przypadku homoseksualistów nie"</>.<br>Prof. Jacek Hołówka, twierdzi jednak, że obecnie mamy do czynienia z pewnym procesem postępu. - Zgodnie z nim następnym krokiem po legalizacji małżeństw jednopłciowych byłoby uznanie poligamii, kolejnym legalizacja małżeństw z osobami nieżyjącymi, a wreszcie małżeństw ze zwierzętami - tłumaczy. - Osobiście jestem zdania, że ten politycznie poprawny trend musi się w Europie zatrzymać. Wystarczy, że dojdzie jeszcze do kilku takich wydarzeń jak sprawy Buttiglionego czy minister Środy, które wyjątkowo urażają ludzkie uczucia i pokazują, że