czym, organy ochrony przyrody, przy wykonywaniu ochrony przyrody mogą korzystać z opinii biegłych w zakresie ochrony przyrody. (art. 40.1.) <br>I tu właśnie tkwi największe nieszczęście. Całe szeregi biegłych z list wojewody i ministra, różne biura, rady i zespoły, w większości przypadków, tak sporządzają swoje opinie, żeby nie były one jednoznaczne w swojej ocenie, a jeżeli już, to tylko pod kątem interesu inwestora. Głosy sprzeciwu nie liczą się, bo za przedsięwzięciami stoją olbrzymie pieniądze, z których korzystają: projektanci, biegli i wykonawcy. Jest to taki łańcuszek politycznych, personalnych i finansowych zależności, że ekologia nie ma szans. Lobby "melioracyjne" okazuje się silniejsze. No