Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
To mu się nie zawsze udawało. Z troską spogląda na ciężki, ciemny krążek z masywnego brązu. Chłopcy kolejno stawali na mecie. Kalias uważnie śledził ich postawę, wygięcie ciała, rzut. Wyniki na ogół były słabe, gorsze niż na ćwiczeniach. Każdy z chłopców rzucał trzykrotnie. Miejsce upadku krążka oznaczano strzałkami. Zawodnikowi zaznaczano jego najlepszy wynik. Przyszła kolej na Kaliasa. Swój krążek obsypał piaskiem dla łatwiejszego uchwytu, skoczył lekko na metę, sprężył się w sobie, wychylił i cisnął. Dysk zawarczał w powietrzu, robiąc jakieś dziwne obroty i padł płasko jak niezręcznie rzucony talerz. Źle. Krążek leżał w najbliższym sąsiedztwie mety. Był to najgorszy rzut tego
To mu się nie zawsze udawało. Z troską spogląda na ciężki, ciemny krążek z masywnego brązu. Chłopcy kolejno stawali na mecie. Kalias uważnie śledził ich postawę, wygięcie ciała, rzut. Wyniki na ogół były słabe, gorsze niż na ćwiczeniach. Każdy z chłopców rzucał trzykrotnie. Miejsce upadku krążka oznaczano strzałkami. Zawodnikowi zaznaczano jego najlepszy wynik. Przyszła kolej na Kaliasa. Swój krążek obsypał piaskiem dla łatwiejszego uchwytu, skoczył lekko na metę, sprężył się w sobie, wychylił i cisnął. Dysk zawarczał w powietrzu, robiąc jakieś dziwne obroty i padł płasko jak niezręcznie rzucony talerz. Źle. Krążek leżał w najbliższym sąsiedztwie mety. Był to najgorszy rzut tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego