Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kto trzyma bazukę, kobieta czy mężczyzna, ważne, żeby był dobrze wyszkolony i miał celne oko. Podobnie jak wszystko jedno, kto ugotuje obiad. Dlatego wciąż usiłujemy zrobić ten szpagat. Problem w tym, żeby panowie zechcieli wykonać salto mortale. Tylko wtedy wszyscy mamy szansę bezkolizyjnie wlecieć w trzecie tysiąclecie.




cosmo ratuj


Mąż jest moim przyjacielem

Jestem studentką, matką i żoną, mam 23 lata. Sama wychowuję córeczkę, z mężem widujemy się tylko w weekendy - ze względu na jego pracę. Mój mąż jest kochany, czuły i do tego jest nie tylko mężem, ale i moim przyjacielem. Jest nam ze sobą wspaniale do czasu, zanim pójdziemy do
kto trzyma &lt;orig&gt;bazukę&lt;/&gt;, kobieta czy mężczyzna, ważne, żeby był dobrze wyszkolony i miał celne oko. Podobnie jak wszystko jedno, kto ugotuje obiad. Dlatego wciąż usiłujemy zrobić ten szpagat. Problem w tym, żeby panowie zechcieli wykonać salto mortale. Tylko wtedy wszyscy mamy szansę bezkolizyjnie wlecieć w trzecie tysiąclecie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=32&gt;<br><br>&lt;div&gt;<br>&lt;tit&gt;cosmo ratuj&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;Mąż jest moim przyjacielem&lt;/&gt;<br><br>Jestem studentką, matką i żoną, mam 23 lata. Sama wychowuję córeczkę, z mężem widujemy się tylko w weekendy - ze względu na jego pracę. Mój mąż jest kochany, czuły i do tego jest nie tylko mężem, ale i moim przyjacielem. Jest nam ze sobą wspaniale do czasu, zanim pójdziemy do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego