Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
że nic, nic, powtarza ich nie powstrzyma, jak sobie co upatrzą, to po tobie, choćbyś nie wiem co robił i każdy kiwa głową zgadzając się ze zdaniem, bo jest to szczera prawda, no nie jest tak?, a po za tym to ciekawe ile te renty i emerytury podniosom..
Na klatce jeżdżą windą kuzyni ze wsi tam i z powrotem, z góry na dół, Januszek siedzi sam w pokoju w majtkach i podkoszulku, i huczy nowym magnetofonem, a tatuś się drze z pokoju do niego: przyciszysz to krucyfiksie jeden!, a mały nie ściszy, bo nawet nie słyszy, tak głośno puścił, a ubranko
że nic, nic, powtarza ich nie powstrzyma, jak sobie co upatrzą, to po tobie, choćbyś nie wiem co robił i każdy kiwa głową zgadzając się ze zdaniem, bo jest to szczera prawda, no nie jest tak?, a po za tym to ciekawe ile te renty i emerytury &lt;orig&gt;podniosom&lt;/&gt;..<br>Na klatce jeżdżą windą kuzyni ze wsi tam i z powrotem, z góry na dół, Januszek siedzi sam w pokoju w majtkach i podkoszulku, i huczy nowym magnetofonem, a tatuś się drze z pokoju do niego: przyciszysz to krucyfiksie jeden!, a mały nie ściszy, bo nawet nie słyszy, tak głośno puścił, a ubranko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego