Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
o którejś z Ewangelii, a jednak - proszę bardzo: nieznajomość różnicy pomiędzy "Ewangelią" a "Ojcze Nasz" wcale nam nie przeszkadza w tłumaczeniu poezji oraz wydawaniu antologii. Nade wszystko: nie władaj zbyt biegle ani rzemiosłem poetyckim, ani ojczystym językiem, i nie daj sobie wmówić, że w poezji istnieje coś takiego jak poprawność językowa. Przekonanie to jest wymysłem tępych pedantów, którzy nie pojmują, że tłumaczenie naprawdę twórcze musi dopuszczać możliwość ulepszania i urozmaicania nie tylko tłumaczonego utworu, ale i rodzimego języka tłumacza. Bądźmy głusi na małostkowe pouczenia, usiłujące podciąć nam skrzydła twierdzeniem, że nie pisze się "obżynany"; że nie mówi się "patrzałem" ani "zmieliłem
o którejś z Ewangelii, a jednak - proszę bardzo: nieznajomość różnicy pomiędzy "Ewangelią" a "Ojcze Nasz" wcale nam nie przeszkadza w tłumaczeniu poezji oraz wydawaniu antologii. Nade wszystko: nie władaj zbyt biegle ani rzemiosłem poetyckim, ani ojczystym językiem, i nie daj sobie wmówić, że w poezji istnieje coś takiego jak poprawność językowa. Przekonanie to jest wymysłem tępych pedantów, którzy nie pojmują, że tłumaczenie naprawdę twórcze musi dopuszczać możliwość ulepszania i urozmaicania nie tylko tłumaczonego utworu, ale i rodzimego języka tłumacza. Bądźmy głusi na małostkowe pouczenia, usiłujące podciąć nam skrzydła twierdzeniem, że nie pisze się "obżynany"; że nie mówi się "patrzałem" ani "zmieliłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego