Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
z kolegami; gdy wszyscy umawiali się po prostu na lody do Volgi, on również tam się pojawiał, ale przy innym stoliku spożywał lody w oczekiwaniu na interesujący kontakt, który nie pozostanie bez wpływu na rozpoznanie politycznej sytuacji w kraju urzędowania.
- Będę na wystawie dziecięcego malarstwa, stary Shankar zaprosił mnie do jury, mogę ci załatwić te filmy - zgłosił się Istvan.
Ferenz wręczył mu kwity i podziękował wylewnie, ruszył wyprostowany ścieżką w stronę domu.
- Odwiozę cię, Judyto, poczekaj - Istvan wyprowadził auto z nikłego cienia. - Uf, co za piekarnia!
Plastikowe oparcia nawet przez płótno pokrowca grzały w plecy. Mijając Ferenza zwolnił, gestem zapraszał do
z kolegami; gdy wszyscy umawiali się po prostu na lody do Volgi, on również tam się pojawiał, ale przy innym stoliku spożywał lody w oczekiwaniu na interesujący kontakt, który nie pozostanie bez wpływu na rozpoznanie politycznej sytuacji w kraju urzędowania.<br>- Będę na wystawie dziecięcego malarstwa, stary Shankar zaprosił mnie do jury, mogę ci załatwić te filmy - zgłosił się Istvan.<br>Ferenz wręczył mu kwity i podziękował wylewnie, ruszył wyprostowany ścieżką w stronę domu.<br>- Odwiozę cię, Judyto, poczekaj - Istvan wyprowadził auto z nikłego cienia. - Uf, co za piekarnia!<br>Plastikowe oparcia nawet przez płótno pokrowca grzały w plecy. Mijając Ferenza zwolnił, gestem zapraszał do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego