swołocz, ale pewnie nie można przeprowadzić rozmowy milicyjnymi kanałami w taki sposób, żeby komendant nie wiedział, co się święci. A gdyby tak wrogie nam siły próbowały wykorzystać takie kanały informacyjne dla celów antysocjalistycznych, to co wtedy? Ktoś musi czuwać, żeby inni mogli spać spokojnie. Czujność przede wszystkim.<br>Po jakimś tygodniu już się zacząłem niepokoić, że wiadomości o etatach nie ma, a czas leci, już zastanawiałem się, czy nie zwierzyć się z trudności towarzyszce Walentynie, kiedy usłyszałem w słuchawce znany mi basowy głos: <br>- Korbas. <br>- Cześć pracy, towarzyszu sekretarzu! - odpowiedziałem. <br>- Nie będę wam, towarzyszu dyrektorze, zabierał cennego czasu, od razu do sprawy, operatywność