Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
dojrzały wreszcie to, co miało być ukoronowaniem pracy. Pisał potem: "A wtedy Anioł Przeznaczenia położył swe dłonie na mej głowie..."
Na ściankach komarzego żołądka dostrzegł mianowicie czarne punkciki zupełnie identyczne z tymi, jakie pasożyt malarii wytwarza we krwi człowieka. Co więcej, zjawisko to dostrzegalne było tylko u tych komarów, które kąsały chorych na malarię, nie występowało natomiast u hodowanych osobno dla kontroli doświadczeń i nie dopuszczanych do ssania krwi chorych ludzi.
Ross poszedł do domu, zdrzemnął się godzinkę i wrócił do laboratorium, wołając "Eureka!", tak jak grecki matematyk Archimedes dwa tysiące lat przed nim. Major-lekarz za jednym zamachem rozwiązał dwie
dojrzały wreszcie to, co miało być ukoronowaniem pracy. Pisał potem: "A wtedy Anioł Przeznaczenia położył swe dłonie na mej głowie..."<br> Na ściankach komarzego żołądka dostrzegł mianowicie czarne punkciki zupełnie identyczne z tymi, jakie pasożyt malarii wytwarza we krwi człowieka. Co więcej, zjawisko to dostrzegalne było tylko u tych komarów, które kąsały chorych na malarię, nie występowało natomiast u hodowanych osobno dla kontroli doświadczeń i nie dopuszczanych do ssania krwi chorych ludzi.<br> Ross poszedł do domu, zdrzemnął się godzinkę i wrócił do laboratorium, wołając "Eureka!", tak jak grecki matematyk Archimedes dwa tysiące lat przed nim. Major-lekarz za jednym zamachem rozwiązał dwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego