Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
straszliwą misję psucia humoru całemu światu. Patrzę na jej zaciętą twarz, może nawet jest młodsza ode mnie, ale wąskie usta pomalowane na krwawoczerwony kolor i gruba, prawie bordowa tapeta mieszająca się z alergicznymi wykwitami czynią ją kobietą w średnim wieku. No i ta szramka czy głęboka zmarszczka idąca od lewego kącika ust ku brodzie.
Wali od razu, gdy tylko siadam:
- Zdaje pan sobie sprawę, że pana kandydatura bez wsparcia naszego środowiska raczej nie przejdzie? Nie ma pan specjalnie mocnej pozycji w episkopacie...
- W ogóle nie sądzę, że ktoś tam o mnie wie.
- Wiedzą, wiedzą.
- Ale co wiedzą? Że biję żonę, głodzę
straszliwą misję psucia humoru całemu światu. Patrzę na jej zaciętą twarz, może nawet jest młodsza ode mnie, ale wąskie usta pomalowane na krwawoczerwony kolor i gruba, prawie bordowa tapeta mieszająca się z alergicznymi wykwitami czynią ją kobietą w średnim wieku. No i ta szramka czy głęboka zmarszczka idąca od lewego kącika ust ku brodzie. <br>Wali od razu, gdy tylko siadam:<br>- Zdaje pan sobie sprawę, że pana kandydatura bez wsparcia naszego środowiska raczej nie przejdzie? Nie ma pan specjalnie mocnej pozycji w episkopacie... <br>- W ogóle nie sądzę, że ktoś tam o mnie wie.<br>- Wiedzą, wiedzą. <br>- Ale co wiedzą? Że biję żonę, głodzę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego