Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
przykre, ale to jest fakt. Zresztą na razie świnią nie jestem mimo całej nienawiści do ludzi - nienawidzę ludzi dzisiejszych. Ale zrozum, mimo to nie wiem jednak, czy chciałbym być kiedy nawet egipskim faraonem, dlatego że faraon - z punktu widzenia tragicznej potworności społecznego rozwoju - jest dla mnie takim samym błaznem jak kacyk Papuasów - dawny jego przeżytek na małą skalę, lub jak jakiś dzisiejszy Wilhelm II i Ludendorff - ludzie Nietzschego. A równie wstrętna jest dla mnie cała nasza połowiczna, kłamliwa demokracja, jak świadome zbydlęcenie, które jest na dnie komunizmu i syndykalizmu. Ale tu wynik jest wiadomy - tylko kretyn może tego

nie widzieć - a
przykre, ale to jest fakt. Zresztą na razie świnią nie jestem mimo całej nienawiści do ludzi - nienawidzę ludzi dzisiejszych. Ale zrozum, mimo to nie wiem jednak, czy chciałbym być kiedy nawet egipskim faraonem, dlatego że faraon - z punktu widzenia tragicznej potworności społecznego rozwoju - jest dla mnie takim samym błaznem jak kacyk Papuasów - dawny jego przeżytek na małą skalę, lub jak jakiś dzisiejszy Wilhelm II i Ludendorff - ludzie Nietzschego. A równie wstrętna jest dla mnie cała nasza połowiczna, kłamliwa demokracja, jak świadome zbydlęcenie, które jest na dnie komunizmu i syndykalizmu. Ale tu wynik jest wiadomy - tylko kretyn może tego<br>&lt;page nr=189&gt;<br>nie widzieć - a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego