Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
byłem do końca szczery, trudno, bym się spodziewał pełnego wybaczenia, to zaś, że nikt mi takowego wybaczenia nie udzielał, sprawiało, że wciąż przepraszałem, i tak dalej. Meyer nigdy za nic nie przepraszał, nawet jeśli w istocie, w ludzkim wymiarze, powinien był przeprosić, ale właśnie dlatego nikt nie żądał od niego kajania się i miałem wrażenie, że osoby, wobec których był bezwzględny, ciągle czekają, by kiedyś do nich powrócił. Na mnie nikt nie czekał, moja widownia składała się z jednej osoby, która po każdym występie w burzy przejmującej ciszy podchodziła do mnie z bukietem zmarzniętych kwiatów, mówiąc, że zawsze wszystko psułem. Zawsze wszystko
byłem do końca szczery, trudno, bym się spodziewał pełnego wybaczenia, to zaś, że nikt mi takowego wybaczenia nie udzielał, sprawiało, że wciąż przepraszałem, i tak dalej. Meyer nigdy za nic nie przepraszał, nawet jeśli w istocie, w ludzkim wymiarze, powinien był przeprosić, ale właśnie dlatego nikt nie żądał od niego kajania się i miałem wrażenie, że osoby, wobec których był bezwzględny, ciągle czekają, by kiedyś do nich powrócił. Na mnie nikt nie czekał, moja widownia składała się z jednej osoby, która po każdym występie w burzy przejmującej ciszy podchodziła do mnie z bukietem zmarzniętych kwiatów, mówiąc, że zawsze wszystko psułem. Zawsze wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego