Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 3
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dla swojej twórczości momencie, w chwili, gdy zaczynał odnosić sukces.
Wernisaż w "Jatkach" był okazją do spotkania rodziny i przyjaciół zmarłego rzeźbiarza. Przyszli ci, którzy znali go bardzo dobrze, a także ci, którzy spotkali się z nim przelotnie. Wszyscy zapamiętali go jako człowieka niezwykłego, pełnego mistyki. Człowieka, który mimo swojego kalectwa miał w sobie wiele optymizmu, siły życia, dzięki której potrafił za sobą pociągnąć innych. Wyróżniającego się nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim swoją życiową postawą.
- On nigdy nie oddzielał życia od sztuki. Pracował zawsze, niezależnie od warunków. Potrafił pracować do utraty sił. Tworzył z tego, co miał pod ręką. Tworząc
dla swojej twórczości momencie, w chwili, gdy zaczynał odnosić sukces.<br>Wernisaż w "Jatkach" był okazją do spotkania rodziny i przyjaciół zmarłego rzeźbiarza. Przyszli ci, którzy znali go bardzo dobrze, a także ci, którzy spotkali się z nim przelotnie. Wszyscy zapamiętali go jako człowieka niezwykłego, pełnego mistyki. Człowieka, który mimo swojego kalectwa miał w sobie wiele optymizmu, siły życia, dzięki której potrafił za sobą pociągnąć innych. Wyróżniającego się nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim swoją życiową postawą.<br>- On nigdy nie oddzielał życia od sztuki. Pracował zawsze, niezależnie od warunków. Potrafił pracować do utraty sił. Tworzył z tego, co miał pod ręką. Tworząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego