Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
w kostkę, wymieszać z ostudzonym ryżem, groszkiem i mięsem. Wstawić do lodówki na pół godziny przed podaniem.

PODRÓŻ Z "PANIĄ"
RADOŚĆ TWORZENIA
Wspomnienie dzieciństwa, chęć ratowania zabytku, brak mieszkania, które spełniałoby marzenia o własnym domu - oto najczęściej wymieniane powody, które zadecydowały o kupnie starego dworu.
A tu nagle - zderzenie z "kamienną pustynią" Wall Street...
- Tam przekonałem się, że miasto nie jest dla człowieka - wyznaje WOJCIECH SIEMION.
Wieś Petrykozy - to z pewnością miejsce dla człowieka, tęskniącego do ciszy, spokoju, bliskiego obcowania z naturą. Niby niezbyt daleko od Warszawy, a trzeba się nakręcić bocznymi drogami, aby dojechać. Zaraz po opuszczeniu głównego traktu - cisza
w kostkę, wymieszać z ostudzonym ryżem, groszkiem i mięsem. Wstawić do lodówki na pół godziny przed podaniem.&lt;/&gt;&lt;page nr=79&gt;<br><br> &lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;PODRÓŻ Z "PANIĄ"<br>RADOŚĆ TWORZENIA&lt;/&gt;<br>Wspomnienie dzieciństwa, chęć ratowania zabytku, brak mieszkania, które spełniałoby marzenia o własnym domu - oto najczęściej wymieniane powody, które zadecydowały o kupnie starego dworu.<br>A tu nagle - zderzenie z "kamienną pustynią" Wall Street...<br>- Tam przekonałem się, że miasto nie jest dla człowieka - wyznaje WOJCIECH SIEMION.<br> Wieś Petrykozy - to z pewnością miejsce dla człowieka, tęskniącego do ciszy, spokoju, bliskiego obcowania z naturą. Niby niezbyt daleko od Warszawy, a trzeba się nakręcić bocznymi drogami, aby dojechać. Zaraz po opuszczeniu głównego traktu - cisza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego