koniec. Żeby nadać tym rozważaniom nowy wymiar, jedzie następnie modlić się u grobu protestantów zabitych przez katolików. Oddaje im hołd jako świętym, którzy też dla Chrystusa, za wierność ewangelicznym ideałom, wierność prawdzie, oddali swoje życie.<br>Mówił Ojciec wcześniej o znaczeniu symboli, gestów w życiu społeczeństw. Czy właśnie takie gesty jak kanonizacja Jana Sarkandra, która od samego początku budzi wiele kontrowersji, nie odnawiają i nie wzmacniają historycznych urazów? Czy taki symbol nie stanie się w przyszłości - wbrew intencjom Papieża - zarzewiem religijnych konfliktów?<br>Proszę Pana, przypomnienie postaci Sarkandra jest zarazem przypomnieniem o rzeczach złych, niekiedy strasznych, do jakich dochodziło między chrześcijanami. Lepiej jest