miał powiedzieć, że jeśli plantatorom truskawek cena 1,50 wydaje się za niska, to niech sobie ugotują kompot. Nie jest tylko jasne, czy to Niemiec, czy Anglik, a niektórzy mówią, że Belg. Szumieć za bardzo nie można, bo on polską załogę zwolni, a sprowadzi swoich albo Ruskich.<br>- Niech będzie obcy kapitał, ale nie może przeważać naszego - uważa Sawicki. - Wykupili banki, żeby zniszczyć polskiego rolnika, przynajmniej BGŻ powinien pozostać polski - domaga się Kwit. Najostrzejszym demaskatorem zachodniego spisku jest Stefanek; jego zdaniem Bruksela dyktuje nam trasy przebiegu autostrad z zachodu na wschód, żeby zachodnia żywność szybciej dotarła na rynek rosyjski, skąd wyprze polską