Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
PAP)



Tak, słucham...

...Skacząc z wysokiego budynku czuję się wolny - przekonuje piekarz Piotr Chróstowski.

Jak wyglądają skoki?

- Skaczę razem z moim przyjacielem - Tomkiem. Stanowiska instalujemy na dwóch podobnej wysokości budynkach. Do trzech takich punktów przywiązujemy taśmy i wyprowadzamy ich końce ok. 50 cm za krawędź dachu. Tam łączymy je dwoma karabinkami. Odległość pomiędzy wieżowcami wynosi 50 metrów. Lina ma 80 m. Wysokość budynków - 40 m. Używamy sprzętu wspinaczkowego.

Nie wydaje ci się, że taka zabawa to bezsensowne ryzykowanie życia?

- Zawsze dokładnie sprawdzam, czy wszystko jest powpinane tam, gdzie trzeba i jak trzeba. Potem robię krok do przodu i... już. Staję się
PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Tak, słucham...&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;...Skacząc z wysokiego budynku czuję się wolny - przekonuje piekarz Piotr Chróstowski.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Jak wyglądają skoki?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Skaczę razem z moim przyjacielem - Tomkiem. Stanowiska instalujemy na dwóch podobnej wysokości budynkach. Do trzech takich punktów przywiązujemy taśmy i wyprowadzamy ich końce ok. 50 cm za krawędź dachu. Tam łączymy je dwoma karabinkami. Odległość pomiędzy wieżowcami wynosi 50 metrów. Lina ma 80 m. Wysokość budynków - 40 m. Używamy sprzętu wspinaczkowego.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Nie wydaje ci się, że taka zabawa to bezsensowne ryzykowanie życia?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Zawsze dokładnie sprawdzam, czy wszystko jest powpinane tam, gdzie trzeba i jak trzeba. Potem robię krok do przodu i... już. Staję się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego