Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
czy byłabym zdolna być heterą pierwszej klasy.

LEON
Co? Cóż to nowego?
ZOFIA
Możliwe, że gdybyś nie był mnie spotkał wczoraj, dziś bym sprzedała się komukolwiek bądź. Ja nie umiem i nie chcę pracować normalnie. Ale to nie jest praca, tylko rodzaj artystycznej improwizacji.
LEON
Wampiry: chwilowo zwalimy się na kark mojej matce. Ona to wyrobi swymi robótkami - to jest potworne. Ale ja nie mam czasu na nic innego. To, co wymyśliłem, wymagało olbrzymiego przygotowania, samotności, szalonego pozornego próżniactwa i myślenia - wmyślenia się w to bez końca. Aż wreszcie teraz dojrzało wszystko do wybuchu. Jestem jak jakiś nabój wysokiej marki eksplozywności
czy byłabym zdolna być heterą pierwszej klasy.<br>&lt;page nr=190&gt;<br> LEON<br>Co? Cóż to nowego?<br> ZOFIA<br>Możliwe, że gdybyś nie był mnie spotkał wczoraj, dziś bym sprzedała się komukolwiek bądź. Ja nie umiem i nie chcę pracować normalnie. Ale to nie jest praca, tylko rodzaj artystycznej improwizacji.<br> LEON<br>Wampiry: chwilowo zwalimy się na kark mojej matce. Ona to wyrobi swymi robótkami - to jest potworne. Ale ja nie mam czasu na nic innego. To, co wymyśliłem, wymagało olbrzymiego przygotowania, samotności, szalonego pozornego próżniactwa i myślenia - wmyślenia się w to bez końca. Aż wreszcie teraz dojrzało wszystko do wybuchu. Jestem jak jakiś nabój wysokiej marki eksplozywności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego