uprzywilejowanych" (1621). Zresztą nazwisko Piotra Hiacynta Pruszcza pojawia się dopiero przy drugim wydaniu przewodnika i to na karcie tytułowej - "Kleynoty stołecznego miasta Krakowa abo kościoły i co w nich iest widzenia godnego i zacnego krótko opisane... powtóre z pilnością przeyrzane i do druku podane przez Piotra Hyacyntha Pruszcza" (1650). Poza kartą tytułową obydwie edycje są podobne i niczym się między sobą nie różnią. Być może Pruszcz przyczynił się do edycji naszego przewodnika. W obydwu wydaniach Cezary siebie podaje za autora, co przez stulecia umknęło uwadze wielu badaczy. Wątpliwości miał tylko Karol Estreicher, senior, który już w roku 1868 polemizował na łamach "Czasu