Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
dysydenci" byli pod stałą obserwacją. 42 tomy ustawione na półce wyglądają zapewne imponująco; sceptyk mógłby jednak wskazać na fakt, że kartoteki tego typu rosną bardzo szybko, jeśli zawierają skrupulatnie gromadzone transkrypcje wszystkich, nawet najbardziej niewinnych rozmów telefonicznych, kopie korespondencji itp. Znamienne, że Christa Wolf woli mówić o objętości swojej "dysydenckiej" kartoteki niż jej konkretnej zawartości.
Jej argument "wizualny" ktoś współczujący i sprzyjający autorce mógłby jednak w dobrej wierze przyjąć. Mógłby też dodać do niego parę okoliczności łagodzących: młodzieńczą naiwność (co prawda, w roku 1959 Christa Wolf miała lat równe trzydzieści) albo nadgorliwość szczerze wierzącego wyznawcy ideologii (jak wiadomo, idealiści tego rodzaju
dysydenci" byli pod stałą obserwacją. 42 tomy ustawione na półce wyglądają zapewne imponująco; sceptyk mógłby jednak wskazać na fakt, że kartoteki tego typu rosną bardzo szybko, jeśli zawierają skrupulatnie gromadzone transkrypcje wszystkich, nawet najbardziej niewinnych rozmów telefonicznych, kopie korespondencji itp. Znamienne, że Christa Wolf woli mówić o objętości swojej "dysydenckiej" kartoteki niż jej konkretnej zawartości.<br> Jej argument "wizualny" ktoś współczujący i sprzyjający autorce mógłby jednak w dobrej wierze przyjąć. Mógłby też dodać do niego parę okoliczności łagodzących: młodzieńczą naiwność (co prawda, w roku 1959 Christa Wolf miała lat równe trzydzieści) albo nadgorliwość szczerze wierzącego wyznawcy ideologii (jak wiadomo, idealiści tego rodzaju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego