Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
że ale ma już starych nadwozi (większość uszkodzonych samochodów pochodzi z lat poprzednich), że podobno nie opłaca się ich naprawiać. Opłaci się sprzedawać nadwozie z osprzętem (cena około 110 tys. zł) niż bez osprzętu (cena około 55 tys. zł) - w związku z tym koszt naprawy przekroczy wartość pojazdu, co grozi kasacją samochodu itp.
Najgorsze jest to, że nie wiadomo do kogo zwrócić się o interwencję. PZU stwierdza, że jeśli dostarczy się im kosztorys naprawy, lub przedstawi rachunek naprawy, pieniądze wypłacą natychmiast, a reszta ich nie obchodzi.
W stacji obsługi samochodów rozkładają bezsilnie ręce, bo oni chcieliby jak najwięcej nadwozi, liczy się
że ale ma już starych nadwozi (większość uszkodzonych samochodów pochodzi z lat poprzednich), że podobno nie opłaca się ich naprawiać. Opłaci się sprzedawać nadwozie z osprzętem (cena około 110 tys. zł) niż bez osprzętu (cena około 55 tys. zł) - w związku z tym koszt naprawy przekroczy wartość pojazdu, co grozi kasacją samochodu itp.<br> Najgorsze jest to, że nie wiadomo do kogo zwrócić się o interwencję. PZU stwierdza, że jeśli dostarczy się im kosztorys naprawy, lub przedstawi rachunek naprawy, pieniądze wypłacą natychmiast, a reszta ich nie obchodzi.<br> W stacji obsługi samochodów rozkładają bezsilnie ręce, bo oni chcieliby jak najwięcej nadwozi, liczy się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego