Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
przyszło olśnienie. Zbyszek... Zbyszek Senk. Był to rozwichrzony, nerwowy chłopak, świetny uczeń o otwartej głowie, świetny gracz w "dwa ognie", dobry kolega. Oczywiście, nigdy Jurek nie wziąłby go w rachubę, gdyby nie dziwny przypadek, jaki miał miejsce już teraz, za czasów okupacji.
Spotkali się kiedyś w miejskiej bibliotece. Jurek wertował katalog. Zbyszek podszedł, przywitał się i radził: Kruczkowskiego przeczytaj - "Kordian i cham".
- Znam.
- Wasilewskiej - "Oblicze dnia".
- Znam.
Zbyszek uśmiechnął się, a oznaczało to, że rozpoznali siebie nawzajem. Później bibliotekę zamknięto.
Zbyszek mieszkał w Domu Hrabiego za Ubezpieczalnią na Wolskiej, drugie podwórko, wejście na prawo. Przed wojną była tabliczka na drzwiach, należy
przyszło olśnienie. Zbyszek... Zbyszek Senk. Był to rozwichrzony, nerwowy chłopak, świetny uczeń o otwartej głowie, świetny gracz w "dwa ognie", dobry kolega. Oczywiście, nigdy Jurek nie wziąłby go w rachubę, gdyby nie dziwny przypadek, jaki miał miejsce już teraz, za czasów okupacji.<br>Spotkali się kiedyś w miejskiej bibliotece. Jurek wertował katalog. Zbyszek podszedł, przywitał się i radził: Kruczkowskiego przeczytaj - "Kordian i cham".<br>- Znam.<br>- Wasilewskiej - "Oblicze dnia".<br>- Znam.<br>Zbyszek uśmiechnął się, a oznaczało to, że rozpoznali siebie nawzajem. Później bibliotekę zamknięto.<br>Zbyszek mieszkał w Domu Hrabiego za Ubezpieczalnią na Wolskiej, drugie podwórko, wejście na prawo. Przed wojną była tabliczka na drzwiach, należy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego