jednak gospodarki planowanej. 30 lat temu system kapitalistyczny dojrzał do poważnych i zasadniczych reform. Potrzeba planowania i nacjonalizacji wielu gałęzi przemysłu - były tak oczywiste, że wielkie przeobrażenie kapitalizmu wydawało się sprawą najbliższych kilku lat.<br>Nagle pojawił się komunizm. Planowanie, uspołecznienie, upaństwowienie, porzucenie motywu zysku - urzeczywistniono w Rosji z jak najbardziej katastrofalnymi rezultatami. Anglosasi - ludzie skądinąd pragmatycznie myślący i chodzący po ziemi, patrząc na doświadczenia najpierw sowieckie, a później w bloku wschodnim - ufundowali sobie zbiorowy kompleks na temat planowania, nacjonalizacji i wszystkiego, co choćby w pozorach przypominało instytucje gospodarcze w świecie komunistycznym.<br>Tak oto komunizm - a raczej jego gospodarcze niepowodzenia działają hamująco