mistrzostwie, nie staniesz się ptakiem.<br> Tancerka rozbierana spojrzeniami obleśnych starców, zdegenerowanych arystokratów, rozwydrzonych wojaków, pyszałkowatych legionistów, głupawych senatorów i posłów, snobów, groszorobów, aferzystów i kanciarzy. <br> Tak o obywatelach "Adrii" wyraża się Julia i ma chyba nieco racji w tych poglądach.<br> W brzuchu kiełkuje mała fasolka życia. Czy ją zatrzymasz, czy każesz wyskrobać temu samemu rzeźnikowi od aniołków, który, oblizując wargi, wsuwał ci w pochwę zimny, metalowy wziernik, mrużąc oczy za grubymi szkłami.<br> - Na twoim miejscu już bym usunęła - namawia Marlena. - Im szybciej to zrobisz, tym łatwiej zapomnisz. Człowiek zawsze ma później jakieś skrupuły, ale to mija.<br> Jak ona śmie mnie namawiać