wytykając, że konsultantami programu tej partii są starzy działacze Jerzy Wiatr i Mieczysław Rakowski, którzy przecież prochu już nie wymyślą. Ale nie wskazano, kto miałby pisać ten nowy.<br><br>Sławomir Sierakowski, szef interesującego pisma "Krytyka polityczna", marzy raczej o stworzeniu środowiska intelektualnego na przyszłość, czegoś na kształt grupy pampersów (z czasów, kiedy byli bardziej jeszcze ideowi, a mniej unurzani w interesy władzy). Można było wręcz odnieść wrażenie, że gdy zniknie SLD, ów przedmiot nieskrywanej nienawiści, często motywowanej osobistymi urazami, problemy lewicy rozwiążą się same.<br>Zapewne zebranym działaczom UP w większości przyświecały szlachetne intencje i ideały, a nawet sporo rewolucyjnego żaru, ale w rzeczywistości