Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
Uplasowane! Pozostawione! - darłam się, używając wszystkich znanych mi języków. - On powiedział złożone!!!
Antypatyczne indywduum na górze milczało przez chwilę, zapewne ogarnięte wzruszeniem. Wyraźnie wyglądało na to, że się łamię i trzecie słowo zacznie wyjaśniać sytuację.
- Razem powiedział "wszystko złożone", tak?! - wrzasnął, nie kryjąc podniecenia.
- Aha! A gdzie, to się dowiesz kiedy indziej!
- Mam nadzieję, że już długo nie wytrzymasz! Na diabła ci te półmiski?! Co wymyślisz następnym razem, złote widelce?!
- Jeszcze nie wiem! Zastanowię się!!!
- To się pośpiesz! Bo za tydzień mnie nie będzie! Beze mnie nic nie dostaniesz!
- Parę dni poczekam, nie pali się! Przyjemnie się tu siedzi!...
- Nie parę dni
Uplasowane! Pozostawione! - darłam się, używając wszystkich znanych mi języków. - On powiedział złożone!!!<br>Antypatyczne indywduum na górze milczało przez chwilę, zapewne ogarnięte wzruszeniem. Wyraźnie wyglądało na to, że się łamię i trzecie słowo zacznie wyjaśniać sytuację.<br>- Razem powiedział "wszystko złożone", tak?! - wrzasnął, nie kryjąc podniecenia.<br>- Aha! A gdzie, to się dowiesz kiedy indziej!<br>- Mam nadzieję, że już długo nie wytrzymasz! Na diabła ci te półmiski?! Co wymyślisz następnym razem, złote widelce?!<br>- Jeszcze nie wiem! Zastanowię się!!!<br>- To się pośpiesz! Bo za tydzień mnie nie będzie! Beze mnie nic nie dostaniesz!<br>- Parę dni poczekam, nie pali się! Przyjemnie się tu siedzi!...<br>- Nie parę dni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego