Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
odduchowieni pozytywiści, i już dość szybko filistrzy i mydlarze, wyalienowani młodopolanie, potem burżuazja i żydokomuna, wreszcie inteligencja, intelektualiści, oraz warchoły etc. "Jakiej filozofii Polacy potrzebują?" Otóż takiej, która pozwoliłaby im zerwać z niedobrą przeszłością i umożliwiłaby stwarzanie się na nowo - to myślenie najbardziej powszechne - raz w rytm przemian kultury europejskiej, kiedy indziej w dysharmonii z nią. Z nieodłącznym przekonaniem o znaczącej roli historii, w której określone przyczyny pociągają za sobą określone skutki. Wystrój optymistyczny czy pesymistyczny takiej "filozofii" pozostaje wtedy bez znaczenia, wystarczyłoby bowiem tylko spełnić postulaty i już wszystko znalazłoby się w stanie homeostazy.
Szaruga w "Szkole polskiej" nie poddaje się
odduchowieni pozytywiści, i już dość szybko filistrzy i mydlarze, wyalienowani młodopolanie, potem burżuazja i &lt;orig&gt;żydokomuna&lt;/orig&gt;, wreszcie inteligencja, intelektualiści, oraz warchoły etc. "Jakiej filozofii Polacy potrzebują?" Otóż takiej, która pozwoliłaby im zerwać z niedobrą przeszłością i umożliwiłaby stwarzanie się na nowo - to myślenie najbardziej powszechne - raz w rytm przemian kultury europejskiej, kiedy indziej w dysharmonii z nią. Z nieodłącznym przekonaniem o znaczącej roli historii, w której określone przyczyny pociągają za sobą określone skutki. Wystrój optymistyczny czy pesymistyczny takiej "filozofii" pozostaje wtedy bez znaczenia, wystarczyłoby bowiem tylko spełnić postulaty i już wszystko znalazłoby się w stanie homeostazy.<br> Szaruga w "Szkole polskiej" nie poddaje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego