Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Szkice z piekła uczciwych
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1963
Inni tam chwały żadnej nie szukają, o sobie myślą, nikogo uszczęśliwiać nie chcą, za własnym tylko gonią, to i guzów się nie napytają! Jeszcze pośmiewisko zrobią z takiego jak ojciec... - chciała powiedzieć frajera, ale się pohamowała.
Co też ty mówisz, Broniu? - w głosie Lewandowskiego zabrzmiało znowu gniewne rozżalenie. - Gdzie ja kiedy za jaką chwałą? Sama widzisz, jakiej się dorobiłem!
Ano właśnie! Teraz nic, tylko się zabierać stąd, wyjechać gdzie... No, bo jak ojciec wyjdziesz na ulicę, w takiej dziurze, gdzie wszyscy znają? Jak?
Lewandowski nic nie odpowiedział. Odszedł do okna. Przez chwilę patrzył na chwiejące się lampy stacyjne, na pociemniały od
Inni tam chwały żadnej nie szukają, o sobie myślą, nikogo uszczęśliwiać nie chcą, za własnym tylko gonią, to i guzów się nie napytają! Jeszcze pośmiewisko zrobią z takiego jak ojciec... - chciała powiedzieć frajera, ale się pohamowała.<br> Co też ty mówisz, Broniu? - w głosie Lewandowskiego zabrzmiało znowu gniewne rozżalenie. - Gdzie ja kiedy za jaką chwałą? Sama widzisz, jakiej się dorobiłem!<br> Ano właśnie! Teraz nic, tylko się zabierać stąd, wyjechać gdzie... No, bo jak ojciec wyjdziesz na ulicę, w takiej dziurze, gdzie wszyscy znają? Jak?<br> Lewandowski nic nie odpowiedział. Odszedł do okna. Przez chwilę patrzył na chwiejące się lampy stacyjne, na pociemniały od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego