Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zaczęliśmy się kochać w salonie". W tymże salonie "zaspokoił mnie - to mało powiedziane. To była wybuchowa mieszanka surowego seksu i uczucia. Tuż po wszystkim zaczęłam dosłownie drżeć na całym ciele". A Grant nie mógł się partnerki nachwalić: "mówił, że mam twarz aniołka, piękne nogi, cudowne włosy i najwspanialsze ciało, jakie kiedykolwiek widział no i najzgrabniejszy tyłeczek na świecie".

Jednak gdy analityk finansowa odkryła, że Hugh flirtuje z innymi kobietami, poznała "pewnego angielskiego milionera, który zrobił na mnie piorunujące wrażenie. W dziesięć dni byliśmy zaręczeni". Wtedy Hugh "dostał po prostu szału". Komorowicz zerwała więc z milionerem i wróciła do Hugh.

W listopadzie
zaczęliśmy się kochać w salonie". W tymże salonie "zaspokoił mnie - to mało powiedziane. To była wybuchowa mieszanka surowego seksu i uczucia. Tuż po wszystkim zaczęłam dosłownie drżeć na całym ciele". A Grant nie mógł się partnerki nachwalić: "mówił, że mam twarz aniołka, piękne nogi, cudowne włosy i najwspanialsze ciało, jakie kiedykolwiek widział &lt;gap&gt; no i najzgrabniejszy tyłeczek na świecie".<br><br>Jednak gdy analityk finansowa odkryła, że Hugh flirtuje z innymi kobietami, poznała "pewnego angielskiego milionera, który zrobił na mnie piorunujące wrażenie. W dziesięć dni byliśmy zaręczeni". Wtedy Hugh "dostał po prostu szału". Komorowicz zerwała więc z milionerem i wróciła do Hugh.<br><br>W listopadzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego