Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
drzwiami i oknami, żeby zobaczyć zamiatanie podłogi?

- Ale jak oni zamiatają - relacjonował bileter.

Bileter nie kłamał - najpierw czterech facetów w totalnej ciszy (jeśli nie liczyć szumu mioteł) zamiatało podłogę, potem na scenie pojawili się ci z koszami na śmieci i panienki z gazetami. A jednak... To był najwspanialszy spektakl, jaki kiedykolwiek widziałem. Bo oczywiście nikt tu nie zamiatał, aby zaprowadzić ład i porządek. Wręcz przeciwnie - aby pokazać, że nawet miotła, jeśli potraktować ją jako instrument perkusyjny, może tak "zagrać", że cała widownia (łącznie z żonami rosyjskich mafiosów obecnymi na spektaklu) zacznie kołysać się niczym na rockowym koncercie.

Przez pierwszych piętnaście minut
drzwiami i oknami, żeby zobaczyć zamiatanie podłogi?<br><br>- Ale jak oni zamiatają - relacjonował bileter.<br><br>Bileter nie kłamał - najpierw czterech facetów w totalnej ciszy (jeśli nie liczyć szumu mioteł) zamiatało podłogę, potem na scenie pojawili się ci z koszami na śmieci i panienki z gazetami. A jednak... To był najwspanialszy spektakl, jaki kiedykolwiek widziałem. Bo oczywiście nikt tu nie zamiatał, aby zaprowadzić ład i porządek. Wręcz przeciwnie - aby pokazać, że nawet miotła, jeśli potraktować ją jako instrument perkusyjny, może tak "zagrać", że cała widownia (łącznie z żonami rosyjskich mafiosów obecnymi na spektaklu) zacznie kołysać się niczym na rockowym koncercie.<br><br>Przez pierwszych piętnaście minut
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego