być może lepiej spytać było o starszą czwórkę. Rozkład był jednak wyjątkowo sprzyjający i za +600 zapisaliśmy 7 pkt. na 8 możliwych. <br><br>Następne rozdanie było zupełnie płaskie, niemniej siedzieliśmy akurat po właściwej stronie. <br>Rozd. nr 8, rozd. W, obie przed<br>&lt;gap&gt;<br>Po krótkiej licytacji: <br>N<br>E<br>S<br>W<br>1 pik<br>2 kier<br>2 pik<br>3 kier<br>4 trefl<br>pas<br>4 pik<br>pas<br>pas<br>pas<br><br><br>osiągnęliśmy kontrakt jak najbardziej sztampowy. Zrobiłem nawet małą próbę szlemikową, ale kiedy partner nie wykazał chęci dalszej licytacji, dałem sobie spokój z ewentualnym szlemikiem. Gracz W zaatakował waletem pik. W rozgrywce miałem chwilę satysfakcji, bo kiedy ujawnił się