do Galicji nowinek, dwóch kijków, które doprowadziły w Zakopanem do poważnych sporów co do techniki jazdy.<br><br>&lt;tit&gt;Dwa kije czy jeden oto jest pytanie...&lt;/&gt;<br><br>Ten spór był stary jak historia nart. Bambus czy dwa kije, oto jest pytanie. Pionierzy narciarstwa w Tatrach i Karpatach jeździli szkołą Mathiasa Zdarskyego, z użyciem jednego kija, ale za to okutego, dwumetrowego (alpenstocka). Ale.. No, właśnie, niedługo przyszło czekać na Norwegów, jeżdżących własną szkołą, z dwoma kijami, którzy otwarcie kpili z jednego kija Zdarskyego. "Zakopiany" drapali się po głowie, bo ledwo nauczyli się kręcić łuk alpejski z plecakiem na karku, podpierając się "bambusem", a tu pojawiają się