wody.</><br><WHO9>- No, to ci przyniosę.</><br><WHO8>- No, to przyniesiesz.</><br><WHO9>- Dobra.</><br><WHO8>- Wiesz, niby blisko źródełko, ale ciężko.</><br><WHO9>- Może mniejsze butelki musisz brać.</><br><WHO8>- Ale, to nie, nie, Tomek, ja w tej chwili w ogóle nie jestem siłaczem. Wiesz co, jakiś czas drobne zakupy, i tak mi większe zakupy wożą, wiesz, jak niosę dwa kilo, to jest mi ciężko, muszę jeszcze trochę poczekać.</><br><WHO9>- No, ale to jeszcze troszeczkę, to jest. </><br><WHO8>- No.</><br><WHO9>- Wyrówna wszystko.</><br><WHO8>- No, nie ja w końcu, wiesz, jestem tylko kobietką, czy ja muszę nosić?</><br><WHO9>- <vocal desc="aj">, ty jesteś kobietka, oj, ty kobietka jesteś, oj.</><br><WHO8>- Już byłam taką siłaczką, wiesz, to już mam dosyć nawet.</><br><WHO9>- Tak