Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Dlaczego szczebioczemy do dzieci, zamiast kazać im mówić normalnie jak my? Dlaczego chodzimy na palcach kiedy one śpią (cały czas mówię o dzieciach, a nie niemowlętach), gdy one od rana drą się tupiąc bez powodu?

Czy mały George Washington miał coś do gadania w sprawie planów wakacyjnych swojej rodziny? Czy kładł nóżki na stole? Czy w ogóle jadał z dorosłymi? Czy przerywał, jak mówili rodzice? I czy "wyszedł na ludzi"!

Czy Mieszko I odwoływał uczty z powodu kataru swojego synka Bolcia, skądinąd Chrobrego? Czy Helena Modrzejewska mówiła wyłącznie o tym, co i za ile kupi swojemu synkowi? No i wreszcie najważniejsze
Dlaczego szczebioczemy do dzieci, zamiast kazać im mówić normalnie jak my? Dlaczego chodzimy na palcach kiedy one śpią (cały czas mówię o dzieciach, a nie niemowlętach), gdy one od rana drą się tupiąc bez powodu?<br><br>Czy mały George Washington miał coś do gadania w sprawie planów wakacyjnych swojej rodziny? Czy kładł nóżki na stole? Czy w ogóle jadał z dorosłymi? Czy przerywał, jak mówili rodzice? I czy "wyszedł na ludzi"!<br><br>Czy Mieszko I odwoływał uczty z powodu kataru swojego synka Bolcia, skądinąd Chrobrego? Czy Helena Modrzejewska mówiła wyłącznie o tym, co i za ile kupi swojemu synkowi? No i wreszcie najważniejsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego