Typ tekstu: Książka
Autor: Kisielewski Stefan
Tytuł: Abecadło Kisiela
Rok: 1990
i kiedy biegł korytarzem, wpadł na jakiegoś starszego pana, mało go nie przewrócił.
Ten pan powiedział: "Uważaj gówniarzu" A to był Piłsudski.
Ktoś mówił, że to była jedyna rozmowa Jabłońskiego z Piłsudskim.
Duży cynik, ale inteligentny człowiek. Bardzo się wściekł Bieńkowski, kiedy on został ministrem oświaty, powiedział: "Przecież to jest kłamca".
Zabawny człowiek, ale cynik i obłudnik.

Pułkownik Edward Jankiewicz - to był mój pułkownik, który mnie wzywał w sprawach paszportowych i różnych. Ubek. Dość przyjemny facet.
On mi inne nazwisko powiedział.
Po jego śmierci dowiedziałem się, jak on się nazywał.
Kiedyś jak ciągle dostawałem odmowę paszportu, przyszedł milicjant z wezwaniem, żebym
i kiedy biegł korytarzem, wpadł na jakiegoś starszego pana, mało go nie przewrócił.<br>Ten pan powiedział: "Uważaj gówniarzu" A to był Piłsudski.<br>Ktoś mówił, że to była jedyna rozmowa Jabłońskiego z Piłsudskim.<br>Duży cynik, ale inteligentny człowiek. Bardzo się wściekł Bieńkowski, kiedy on został ministrem oświaty, powiedział: "Przecież to jest kłamca".<br>Zabawny człowiek, ale cynik i obłudnik.<br><br>&lt;tit&gt;Pułkownik Edward Jankiewicz&lt;/&gt; - to był mój pułkownik, który mnie wzywał w sprawach paszportowych i różnych. Ubek. Dość przyjemny facet.<br>On mi inne nazwisko powiedział.<br>Po jego śmierci dowiedziałem się, jak on się nazywał.<br>Kiedyś jak ciągle dostawałem odmowę paszportu, przyszedł milicjant z wezwaniem, żebym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego