Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
wstawał o piątej rano, a zimą o szóstej, kilka godzin dziennie poświęcał na ćwiczenia fizyczne. Jadał trzy posiłki, ale nie z więziennej kuchni, lecz te, które ubrani na biało kelnerzy przynosili mu z jednej z najlepszych restauracji w mieście.
Gdy Buscetta przebywał w więzieniu, za jego murami trwała straszliwa wojna klanów. Walczyli wszyscy ze wszystkimi, a przy okazji, od kul oszalałych zabójców padali sędziowie i prokuratorzy, świadkowie na procesach i ławnicy, dziennikarze i politycy, urzędnicy miejscy i policjanci. Po zabójstwie ówczesnego szefa mafijnej "kopuły" i opiekuna Buscetty - Stefano Bontade - stało się dla wszystkich jasne, że "don Masino" długo nie pożyje. Kiedy
wstawał o piątej rano, a zimą o szóstej, kilka godzin dziennie poświęcał na ćwiczenia fizyczne. Jadał trzy posiłki, ale nie z więziennej kuchni, lecz te, które ubrani na biało kelnerzy przynosili mu z jednej z najlepszych restauracji w mieście.<br>Gdy Buscetta przebywał w więzieniu, za jego murami trwała straszliwa wojna klanów. Walczyli wszyscy ze wszystkimi, a przy okazji, od kul oszalałych zabójców padali sędziowie i prokuratorzy, świadkowie na procesach i ławnicy, dziennikarze i politycy, urzędnicy miejscy i policjanci. Po zabójstwie ówczesnego szefa mafijnej "kopuły" i opiekuna Buscetty - Stefano Bontade - stało się dla wszystkich jasne, że "don Masino" długo nie pożyje. Kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego