Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
że nie ma króla?
- Nikt nie wie.
- To dobrze.
- Musimy się tylko dowiedzieć, czy Maciuś został uprowadzony, czy też zabity. Panie prefekcie policji, proszę to zbadać. Czekam za godzinę odpowiedzi.
W parku królewskim była sadzawka. Może utopili Maciusia. Sprowadzono z ministerium* morskiego ubranie nurka. Ubranie nurka - to jest taki żelazny klosz z okienkami i rurą, przez którą się pompuje powietrze. Prefekt policji włożył na głowę ten klosz, spuścił się na dno sadzawki - chodzi i szuka. A z góry mu marynarze pompują powietrze. Ale Maciusia nie znalazł.
Wezwano do pałacu doktora i ministra handlu. Wszystko robiono w największej tajemnicy, ale coś trzeba
że nie ma króla?<br>- Nikt nie wie.<br>- To dobrze.<br>- Musimy się tylko dowiedzieć, czy Maciuś został uprowadzony, czy też zabity. Panie prefekcie policji, proszę to zbadać. Czekam za godzinę odpowiedzi.<br>W parku królewskim była sadzawka. Może utopili Maciusia. Sprowadzono z ministerium* morskiego ubranie nurka. Ubranie nurka - to jest taki żelazny klosz z okienkami i rurą, przez którą się pompuje powietrze. Prefekt policji włożył na głowę ten klosz, spuścił się na dno sadzawki - chodzi i szuka. A z góry mu marynarze pompują powietrze. Ale Maciusia nie znalazł.<br>Wezwano do pałacu doktora i ministra handlu. Wszystko robiono w największej tajemnicy, ale coś trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego