Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
nic nie mówi? - śmieje się dalej. - Śpi się tu dobrze. Łóżko wygodne! - klapnęła na nie i zaczyna się bujać i gapić we mnie.
- Niemowa?
- Nie, dlaczego... - bąkam.
Wstaje, podchodzi do umywalki, pstryka palcami w dzbanek.
- Wodę przyniosłam.
Kopie nogą blaszany kubełek i zbliża się do drzwi.

- No to idę.
Wyjmuje klucz z zamka i przekłada go do środka.
- Niech ci się dobrze śpi.
- Dziękuję.
Zamyka za sobą drzwi - a potem nagle słyszę, że się otwierają, widzę znów jej roześmianą, zalotną twarz i słyszę szept:
- Nie próbuj się zamykać, bo klucz i tak nie od tych drzwi.
Szybki stukot obcasów po schodach
nic nie mówi? - śmieje się dalej. - Śpi się tu dobrze. Łóżko wygodne! - klapnęła na nie i zaczyna się bujać i gapić we mnie. <br>- Niemowa? <br>- Nie, dlaczego... - bąkam. <br>Wstaje, podchodzi do umywalki, pstryka palcami w dzbanek. <br>- Wodę przyniosłam. <br>Kopie nogą blaszany kubełek i zbliża się do drzwi. <br><br>- No to idę. <br>Wyjmuje klucz z zamka i przekłada go do środka. <br>- Niech ci się dobrze śpi. <br>- Dziękuję. <br>Zamyka za sobą drzwi - a potem nagle słyszę, że się otwierają, widzę znów jej roześmianą, zalotną twarz i słyszę szept: <br>- Nie próbuj się zamykać, bo klucz i tak nie od tych drzwi. <br>Szybki stukot obcasów po schodach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego